Kiedyś wszyscy mieli photobloga- teraz wszyscy mają aska.
Moda na te wszystkie portale się zmienia, teraz jest tak, że jeśli nie masz konta na facebooku-nie istniejesz.
Chciałabym się cofnąć do tamtych czasów, kiedy innym nie imponowało się swoją głupotą, byciu "w modzie" czy zasłanianiem sobie twarzy najnowszym modelem iphone'a, ale wtedy, kiedy popularnym się było za swoją oryginalność i coś mądrego. Teraz każdy może się wybić- wystarczy, że pokażesz, że masz 10 ajfonów, 20 ipadów, wszystkie markowe ubrania i niewyparzoną gębę + jeszcze musisz być ładny. Najwięcej takich ludzi wcale nie jest sobą- po prostu pod wpływem społeczeństwa sami na takich się zmieniają.
Ostatnio skupiłam się właśnie na photoblogu. Nie wiem czy są tam jeszcze w ogóle ludzie, ale chciałam mieć miejsce -takie małe, dla siebie- gdzie będę mogła szybko napisać o czymś śmiesznym, czy moim dniu, czy czymś co mogę napisać na szybko, ale też chcę się z kimś tym podzielić i zapamiętać, tak, że za parę lat to przeczytam i będę mogła zobaczyć, jak bardzo się zmieniłam. Takie małe pierdółki, których nie chcę pisać, a nawet nie mogę dodać sensownego postu na blogspot z telefonu.
Także zapraszam na moje nowe konto: http://www.photoblog.pl/hanawhite/
Na zdjęciach najwspanialszy kot na świecie mojej przyjaciółki Laury.
☆ Trufel
Snapchat: aleksandracedro Photoblog: hanawhite